Moje wnioski i przemyślenia na temat odwyku

Witam, dopiero co założyłem konto. Jestem przeciwny "grupowym odwykom", wychodzę z założenia że całą drogę powinno się przejść samemu. Kwestia charakteru i gustu, nie oceniam - z resztą skoro tu jestem to wyzbywam się do tego prawa... Aaaa jestem tu z ciekawości, a nuż doświadczę czegoś nowego. W końcu zegar tyka a rzeczy i zjawisk do odkrycia w tym świecie jest bez liku. Na dobry początek zapraszam do lektury zapisków z mojej "podróży" jakie udało mi się sporządzić. Można mnie tam poznać, stworzyć jakieś wyobrażenie mojej osoby. Należy jednak wziąć poprawkę na to że część z tych zapisków miało służyć wyłącznie mojej osobie, więc mogą występować tam pewne skróty myślowe lub niezredagowane błędy. Jednak w pewnym momencie pisania stwierdziłem że może te "wypociny" dołożą jakąś cegiełkę w czyjejś próbie samo-naprawy, więc mam nadzieję że moje spostrzeżenia i sposób myślenia okażą się pomocne. Życzę miłej lektury.